Przeczytałam w pewnym artykule, że z takim problemem jaki mam mogę zgłosić się psychologa. Nie potrafię osiągnąć satysfakcji seksualnej. Praktycznie żaden mój stosunek nie kończy się orgazmem. Jest to dla mnie niezwykle przykra i stresująca sytuacji. Czy to się da wyleczyć?
Dzień doby,
Odpowiadając bezpośrednio na Pani pytanie – można wyleczyć anorgazmię. Może ona mieć jednak różne przyczyny. Za pomocą psychoterapii leczę tę, która ma źródło w psychice. Niestety podaje Pani za mało szczegółów aby móc Pani szerzej odpowiedzieć. Istotne jest od kiedy ma Pani ten problem czy ze wszystkimi dotychczasowymi partnerami, czy w czasie masturbacji również nie może Pani osiągnąć satysfakcji, czy ma Pani na myśli tylko orgazm pochwowy czy łechtaczkowy również oraz czy uwzględnia Pani rodzaj uprawianego seksu. Bardzo wiele zależy od rodzaju więzi jaką buduje Pani z partnerem. Nawet na pozór udane związki mogą kryć wiele nieuświadomionych konfliktów i różnic w komunikacji, a to rzutuje na jakość życia seksualnego.
Proszę udać się na konsultację do psychologa lub seksuologa zajmującego się również psychoterapią. Zaburzenia seksualne potrafią krępować, ale bez porządnego wywiadu oraz terapii, może nic nie zmienić się w Pani życiu seksualnym.